Żukowo, godzina 14:00. Czasem słońce, czasem deszcz, trzy mecze do rozegrania i im dalej tym zimniej. Przed samym rozpoczęciem pierwszego meczu zaczyna padać. Po kilku minutach deszcz ustaje. Trawa jest bardzo mokra. Rozpoczynają się pierwsze mecze. Najpierw potykają się Czarni Pruszcz Gdański i Wisła Długie Pole  oraz GKS Kolbudy i GKS Żukowo.
Żukowo przegrywa z Kolbudami, a my rozpoczynamy walkę z Wisłą Długie Pole. Początek pokazuje, że jesteśmy troszkę "elektryczni". Nierówne boisko, bardzo śliska murawa i nieodpowiednie obuwie powoduje, że nasza gra nie jest składna. Wreszcie w 3 minucie Miłek trafia do bramki rywali i troszkę się uspokajamy. W drugiej połowie trzy bramki dokłąda jeszcze Dymek i kończymy mecz zwycięstwem 4 : 0.
 

 

 

Drugi mecz rozgrywamy z GKS Kolbudy. Ostatnio są to nasze najtrudniejsze spotkania. Rozpoczynamy w stylu "obrona Częstochowy" i baaaaaam. W drugiej minucie tracimy bramkę. Przeciwnicy naciskają coraz mocniej, obrona trwa, na szczęście Kabaczek jest dziś w formie i ratuje nas przed kolejnymi stratami. Jeszcze w pierwszej połowie, w sytuacji  gdy wybijamy rzut rożny, piłka spada przed pole karne i Miłek pięknym strzałem wyrównuje na 1 : 1. Jest nadzieja. Gra się zmieniła, teraz to my naciskamy przeciwników. Przewagę dokumentuje bramkami Dymek w 19 i 22 minucie. Przeciwnicy rzucają się do odrabiania strat. W 23 minucie tracimy bramkę. Na szczęście nasi obrońcy grają twardo i pewnie, co pozwala nam ostatecznie wygrać mecz 3 : 2.
 

 

W trakcie naszego meczu swój mecz rozgrywają GKS Żukowo i Wisła Długie Pole. Mecz zakończył się wynikiem 4 : 1

Ostatni mecz rozgrywamy z GKS Żukowo. W tym meczu pierwszy raz gramy ładnie piłką, akcje są składne i miłe dla oka. Niestety zdarzają się nam czasem błędy. Na skutek tych błędów tracimy 3 bramki. Na szczęście strzelamy ich 7 i mecz kończy sie ostatecznie wynikiem 7 : 3. W trakcie naszego meczu, swoje ostatnie mecze rozgrywaja Wisła Długie Pole i GKS Kolbudy, zakończone wynikiem 1 : 4. Ostatecznie wyjeżdżamy z kompletem punktów. Żukowo żegna nas chmurami i temperaturą 3^oC.
Mamy teraz przerwę zimową, którą rozpoczynamy na pierwszym miejscu w tabeli z kompletem punktów i wygranymi wszystkimi spotkaniami. Nie wszystkie spotkania wyglądały tak jak byśmy tego sobie życzyli. Mamy nadzieję, że nasi piłkarze właściwie przepracują dobrze okres zimy i na wiosnę będą znacznie lepsi.

Pracujcie wytrwale, by wiosną zaskoczyć nas swoja formą i być lepszym, lepszym i lepszym ...